Nasz rynek zatrudnienia w obecnych czasach jest bardzo nieprosty i samo już zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną po wysłaniu kilkudziesięciu czy dosłownie ponad setki życiorysów do różnych firm, daje nam możliwość wykazania się i przedstawienia siebie jako osoby, która idealnie nadaje się na dane stanowisko. Powinno się jednak pamiętać, że jeśli już nas zaproszono na rozmowę to nie możemy od tak sobie tam pójść, po prostu ubrani, bez przygotowania i po prostu poopowiadać o sobie. Czasy już tak nie wyglądają i nie ma tak, że jak ktoś preferuje pracować to po prostu znajduje tę pracę w chwilę. Należy się postarać. Znacząca w takiej rozmowie kwalifikacyjnej jest nasza komunikacja niewerbalna, dzięki której możemy lub przychylnie nastawić szefa do nas, albo skreślić swoje szanse dostania tej pracy. Już pierwszym elementem mojej komunikacji powinien być elegancki ubiór, który mówi o tym , że szanujemy osobę, z którą rozmawiamy i zależy nam na tej pracy. Wiemy też jak ważny jest uścisk dłoni. Bardzo trudno sobie wyobrazić, że w chwili obecnej ten jeden 1szy uścisk ma możliwość zadecydować o zupełnym pierwszym wrażeniu odnośnie mojej osoby. Podczas samej rozmowy, trzeba pamiętać by kontrolować własną postawę – jeśli jest ona zamknięta, to świadczy o tym, że się boimy i nie jesteśmy pewni naszej wiedzy, a przecież nie tak chcemy się pokazać swojemu potencjalnemu przyszłemu szefowi. Jeśli zaś jesteśmy zbyt otwarci to może to świadczyć, że lekceważąco podchodzisz do tej rozmowy. Warto również pamiętać o drobnych uśmiechach i kontroli indywidualnej gestykulacji, tak aby nie była ona nadmierna. Jednym słowem warto wykorzystać taką szansę i postarać się, możliwe, że komunikacja niewerbalna będzie w stanie przekształcić nasze życie.